Ludzie sukcesu. Podziwiamy ich, zazdrościmy, próbujemy naśladować. Jednak wielu z nich pod maską pewnych siebie, zdecydowanych kryje ogromny lęk. Boją się, że ludzie odkryją że za ich sukcesem nie stoją kompetencje czy ciężka praca, ewentualnie połączenie tych dwóch składników, a jedynie łut szczęścia lub błędna ocena osób trzecich. Innymi słowy, jest to zjawisko, gdy ludzie kompetentni cierpią na brak wiary w siebie i swoje możliwości. A z braku poczucia własnej wartości wynika lęk, że któregoś dnia ich brak kompetencji zostanie obnażony.
Jest to o tyle trudne, ze ów lęk może paraliżować i sabotować wszystkie próby działania. Osoby cierpiące na impostor syndrome uważają, ba, są przekonane, ze ich sukces zależy wyłącznie od czynników zewnętrznych, działań innych osób. Odczuwany poziom stresu przez osoby zmagające się z syndromem oszusta może być na tyle duży, że znacząco będzie wpływać na komfort życia i pracy, systematycznie je pogarszając. Może prowadzić nawet do ciężkiej depresji.
Niestety, według psychologów najlepszą metodą walki z syndromem oszusta jest zaakceptowanie myśli o ewentualnej porażce.
