Zapewne czytasz ten tekst, ponieważ zastanawiasz się jak zacząć zarabiać jako copywriter. Niestety muszę Ciebie zmartwić. Takich ludzi jak ty, chcących zarabiać na pisaniu tekstów są tysiące jeśli nie setki. Jednak jeżeli masz w sobie aż tyle zaparcia i determinacji, będziesz wstanie wbić się w rynek. Oczywiście nikt nie mówi, że będzie łatwo.
Tak naprawdę mamy tylko dwie opcje – pracować poprzez agencję, takie jak goodcontent.pl albo textbookers.com. Do plusów tego typu portali należy zaliczyć chociażby brak konieczności rywalizacji o zlecenia, łatwa ich dostępność. Oczywiście tak jak wszystko, tego typu strony posiadają swoje minusy. Jednym z nich są stosunkowo niskie zarobki (nie oszukujmy się, ale chyba nikt z nas nie ma zamiaru robić tego społecznie). Drugim z nich jest brak wyboru między zleceniami. W rzeczywistości robisz to, co wpadnie Ci w ręce. Jest też inna droga, dużo trudniejsza, ale co za tym idzie bardziej opłacalna. Jest to samodzielne wyszukiwanie zleceń, za pomocą takich serwisów jak olx.pl albo useme.eu.
Nie jest łatwo dostać zlecenie, ponieważ rynek usług freelancerów jest już tak zniszczony, że zleceniodawca oczekuje nie wiadomo jakich efektów za grosze. Ale przy odrobinie wiedzy i wprawy idzie znaleźć niesamowite perełki. Warto też napisać kilka przykładowych prac, w celu pokazania ich potencjalnym zleceniodawcom. Z czasem będziesz mógł je zastąpić realnymi zleceniami, jednak do tego czasu lepsze to niż nic. Natomiast na koniec wspomnę, że te dwie “drogi” wcale się nie wykluczają. W międzyczasie, pomiędzy poszukiwaniem bardzo opłacalnych zleceń, zawsze można się zająć pisaniem dla portali oferujących nam te zlecenia.
