„Wstać, czy nie wstać?” – takie pytanie zadaje sobie niemal codziennie tysiące młodych ludzi, którzy mają dylemat, czy warto iść na poranny wykład. Odpowiedź na to pytanie wbrew pozorom nie jest prosta i oczywista. Z perspektywy wielu studentów jest to zmarnowany czas, który mogliby poświęcić na coś bardziej pożytecznego jak nauka czy spanie.
W wielu przypadkach słusznie, choć nie zawsze. Jeśli mamy świadomość, że wykłady u danego profesora są nudne i spędzimy ten czas na rozmowach, bądź w telefonie to rzeczywiście – nie ma sensu wstawać z łóżka. Jednak wielu studentów traktuje z góry w taki sam sposób wszystkie wykłady nie dając prowadzącym szansy się wykazać, a szkoda, bo niektórzy mogliby wnieść do ich nauki oraz życia wiele dobrego. W związku z tym, wystarczy starannie selekcjonować wykłady na te dobre, na które warto uczęszczać i słuchać oraz takie, które są stratą czasu dla studenta i zamiast się na nich męczyć, warto spróbować podjąć naukę przy pomocy książek, bądź innych źródeł. Studia mają być czasem rozwoju intelektualnego i nabywania doświadczeń przez studenta, a nie udręki i nudy, więc warto podejść do nauki i wykładów z głową!